Tory Lanez przerywa milczenie po tym, jak został skazany na dziesięć lat więzienia za strzelaninę do Megan Thee Stallion

Megan Thee Stallion oskarża kanadyjskiego rapera Tory Laneza o postrzelenie jej w stopę
Raper wydał oświadczenie po odbyciu kary 10 lat więzienia za zastrzelenie Megan Thee Stallion.
Tory Lanez przerwał milczenie po tym, jak został skazany na 10 lat więzienia za postrzelenie Megan Thee Stallion w stopę.
Raper został uznany za winnego i został skazany, ale udał się na Instagram, aby zachować swoją niewinność i twierdzi, że został niesłusznie skazany.
31-latek zastrzelił nagrodzonego Grammy rapera w 2020 roku po imprezie na imprezie Kylie Jenner w Hollywood Hills.

„Nigdy nie pozwoliłem, by trudności mnie zastraszyły”. - powiedział raper. „Nigdy nie pozwolę, by więzienie mnie wyeliminowało”.
„Niezależnie od tego, jak próbują przekręcić moje słowa, zawsze utrzymywałem, że jestem niewinny i zawsze będę” – napisał.
„W tym tygodniu w sądzie wziąłem odpowiedzialność za wszystkie werbalne i intymne chwile, którymi dzieliłem się z zaangażowanymi stronami… to wszystko”.

„W żaden sposób nie przepraszałem za zarzuty, za które jestem niesłusznie skazany. Pozostaję na stanowisku, że odmawiam przeprosin za coś, czego nie zrobiłem” – dodał.
Zakończył mówiąc: „Odmawiam zaprzestania walki, dopóki nie wyjdę zwycięsko”.
Adwokat Laneza, Jose Baez, powiedział w oświadczeniu przed sądem, że jego klient był „niesamowicie skruszony, zawstydzony i zawstydzony”.
„Jeśli chodzi o jego działania, był tylko przepraszający”.
Megan Thee Stallion musiała przejść operację po strzelaninie, a jej oświadczenie o wpływie na ofiarę ujawniło, że od tamtej pory „nie doświadczyła ani jednego dnia spokoju”.
Kontynuowała: „Powoli, ale pewnie, leczę się i wracam, ale nigdy nie będę taka sama”.